Od wczoraj Gmail wprowadza nowe udoskonalenie poczty. Testuję od kilkunastu godzin i muszę powiedzieć że działa naprawdę znakomicie!
Po włączeniu nowej funkcji w skrzynce odbiorczej pojawia się nowa sekcja, 'Priorytety'. Przychodzącą pocztę Gmail sortuje opierając się na statystyce Twojego korzystania ze skrzynki. Jeżeli komuś często odpisujesz, albo piszesz na czacie Google - jego wiadomości wpadną do Priorytetów. Oczywiście możesz również 'uczyć' Gmaila, dwa nowe przyciski 'Oznacz jako ważne' i 'Oznacz jako nieważne' załatwiają całą czarną robotę.
Posługiwanie się nową funkcją jest tak intuicyjne, a algorytm tak dobry że właściwie nie ma o czym pisać, po prostu zobacz jak to działa.
Google wprowadza nową funkcję jak zwykle rotacyjnie, niektórzy już mają, niektórzy nie. Jeżeli widzisz na pasku u góry zachętę w pięknym odcieniu czerwieni - skorzystaj. Działa bez żadnej konfiguracji, chociaż widzę że można tam ładnie sobie jeszcze pokombinować. Ale o tym później.
Kurczę AD,
OdpowiedzUsuńGoogle wprowadza co chwilę coś nowego, a ja nie nadążam! Od wczoraj zupełnie inaczej wygląda np. pole tłumacza, z którego czasem lubię skorzystać przy poszukiwaniu niektórych słów, bywa że działa nieźle, a jeśli tłumaczenie niem-pol lub odwrotnie jest do dupy, to tak przy okazji można poprawić!
No powiem Ci ze sie boje ze to wszystko przeladuja, ze straci prostote i funkcjonalnosc, te funkcje ktore najbardziej do mnie przemawiaja.
OdpowiedzUsuńu mnie działa od rana:) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńTo ja wprowadziłam już te priorytety! I działa! :))
OdpowiedzUsuńPoprzedni post utwierdził mnie w przekonanie, że nie jestem takie dno ;) CCleanera mam, Avasta też, inne w miarę potrzeb również- w tym picassę od niedawna :) z Outloka i innego badziewia nie korzystam więc ogólnie jest ok. Gmaila jeszcze nie mam, ale kusisz, oj kusisz ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za porady- są ekstra! :)
Pozdr.
JaGodA, no najlepszy jest ... nie jestem zwolennikiem monopoli, ale Google wybilo sie jakoscia uslug i szacunkiem dla klientow ze schematu. A o Gmailu jeszcze nie skonczylem :) Dzis w nocy wrzucam taki wypoczynkowy poscik, a jutro o filtrach i etykietach w Gmail.
OdpowiedzUsuń