Nie o samochodach, tylko o paru poprawkach do Twojej przeglądarki. Na początku trochę o Chrome, ale dalsza część także dla miłośników Firefox. Jeżeli używasz IE możesz poszukać dla siebie podobnych dodatków, ale tu nie mam wiekszej wiedzy od Ciebie. Miłośniczkę Safari albo Opery ... przepraszam, jesteś w mniejszości :)
Chrome bardzo dobrze nadaje się do użytku 'prosto z pudełka'. Ale jak coś jest dobre, to czemu nie spróbować zrobić małego tuningu? Pierwszą ciekawą cechą z której warto korzystać jest możliwość przechowywania swoich zakładek na koncie Google, w ten sposób zakładka dodana na jednym komputerze który jest synchronizowany pokaże się na każdym innym na którym włączysz tę opcję. Opcje dostosowujesz klikając w ikonkę klucza w prawym górnym rogu, i wybierając z menu 'Opcje'.
Na pierwszej zakładce opcji ustawisz same podstawowe rzeczy, wybacz że screenshoty daję z angielskiej wersji, ale mam już dwie instalacje Chrome, i naprawdę instalowanie polskiej wersji narobiłoby mi bałaganu. Ze względu na dodatki których zainstalowanie zaproponuję, najwygodniejsze (ale nie obowiązkowe) ustawienia masz jak poniżej:
Teraz druga zakładka i pierwszy tuning Chrome, synchronizacja zakładek, pamięci formularzy (a według planów także dodatków) z wszystkimi instalacjami Chrome, na dowolnym komputerze na jakim pracujesz.
Po kliknięciu przycisku synchronizacji po prostu logujesz się na swoje konto Google i gotowe! Bo masz przecież konto, prawda? Zapamiętywanie haseł przez Chrome ustawiasz na 'Nie', bo do zapamiętywania haseł używasz (albo będziesz używać) LastPass tak jak opisałem w tym poście.
W tym miejscu możesz powrócić do czytania uparta miłośniczko Ognistego Lisa, dodatki są prawie wszystkie w wersjach dla obydwóch przeglądarek.
1. Pierwszym który instalujesz jest oczywiście LastPass. Reszta na ten temat w tym poście.
2. Zabójca reklam, czyli AdBlock. Wersja dla Firefox, podobno lepsza niż ta dla Chrome jest tutaj. Jest to dodatek który jak się łatwo domyślić odsiewa wkurzające reklamy. Przeglądasz strony w języku polskim, więc powinnaś włączyć filtr lokalizowany na Polskę, analogicznie jeżeli czytasz w innych językach. Dodatkami zarządza się klikając w kluczyk, wybierając 'Narzędzia'/'Dodatki':
Otworzy się strona z listą zainstalowanych dodatków. W sekcji AdBlock klikasz na 'Options', następnie 'Filter List', zaznaczasz wszystkie filtry które uważasz że są Ci potrzebne. Polski na pewno, skoro to czytasz :) Uwaga, AdBlock może zablokować uruchamianie się filmików na Youtube, wtedy w tym samym miejscu na zakładce 'Excluded Sites' dodajesz do wyłączonych youtube.com.
3. System wczesnego ostrzegania, czyli dodatek Web of Trust (WOT) którego ikonka po prawej stronie paska adresu pokazuje kolorkiem stopień zaufania do strony według oceny internautów którzy tam byli z wizytą, ikonki pojawiają się też przy wynikach wyszukiwania. Działa bez grzebania się w opcjach, jeżeli chcesz się pobawić w ocenianie musisz założyć konto na WOT, według uznania. Wersja dla Lisa do pobrania tutaj.
4. Dodatek który (nie dla wszystkich stron, niestety niezbyt wiele polskich działa, ale jest bezobsługowy i nieszkodliwy) 'skleja' kilkustronicowe artykuły w jedną stronę i wczytuje dynamicznie gdy przewijasz w dół. Nie musisz klikać 'next', po prostu przewijasz. Jak to wygląda na Google - na obrazku poniżej:
Instalujesz wersję AutoPager dla Chrome, albo dla Firefox.
5. Starannie przygotowałaś długi komentarz do bloga, pracowałaś nad nim kilka minut, klikasz wyślij ... i ZONK, nie opublikował się i go nie ma! Każdemu się zdarzyło, i słowa padały zapewne mocne. Nigdy więcej, bo dorzucasz do kolekcji Lazarus Form Recovery, dla Firefox tutaj. Uwaga, Lazarus stanowi pewne (niewielkie) zagrożenie prywatności, każdy kto usiądzie przy włączonej Twojej przeglądarce może sobie popatrzyć co tam wpisywałaś. W opcjach Lazarusa można jednak ustawić hasło dostępu do pamięci formularzy.
6. Zostałaś wylosowana, gratulujemy! Oto strona startowa, najlepsza jaką dotąd widziałem, specjalnie dla Ciebie, i to za darmo! Incredible Start Page, pod warunkiem że zainstalujesz Chrome, miłośniczkom kołnierzy z lisa pozostaje ... pomyśleć o przesiadce. Jest to stronka startowa która pojawi się w każdej nowej zakładce, wygląda mniej wiecej tak:
W panelu po lewej stronie masz listę ostatnio zamkniętych stron, bardzo wygodne gdy ręka jest szybsza od mózgu (mnie się przydaje). Drugi od lewej to Ulubione, po prawej w dużym panelu wyświetlane są linki z dowolnie wybranego przez Ciebie katalogu zakładek. Przygotuj sobie taki z najczęściej odwiedzanymi stronami i ustaw przełącznikiem na dole drugiego od lewej panelu. A ta żółta karteczka to natychmiastowe wysyłanie wiadomości przez Gmail, albo umieszczenie terminu w kalendarzu Google.
Masz za sobą podstawowy tuning, przyjemnej i bezpiecznej jazdy!
Prawie wszystko zrobiłam, do Incredible Start Page :)
OdpowiedzUsuńWypróbowuję jeszcze niektóre rzeczy, zapytam jak sobie nie będę radzić.
pozdrowienia :))
Jestem w mniejszości :) Opera.
OdpowiedzUsuńiw, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńThuria, Chrome jest jedyną przeglądarką która w ostatnim konkursie na znajdowanie luk bezpieczeństwa nie dała się złamać ani raz.
OdpowiedzUsuńCiebia akurat powinno to przekonać :))
A co ze zbieraniem moich prywatnych danych, tego co robie w necie itd. Wiem że jest program google cleaner (fajny zresztą), ale jeśli nie ma problemów ze zbieraniem tego typu danych przez paskudnego googla chętnie przesiądę się na coś wydajniejszego.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu postanowiłem stosować tzw. 'balance factor'. Otóż jestem za małym żuczkiem aby komuś opłacało się łamać taką firmę jak Google żeby coś się dowiedzieć o mnie, a sama polityka prywatności jest w Google niezła, masz np. Dashboard, gdzie możesz obejrzeć co Google o Tobie wie, i według uznania pousuwać (https://www.google.com/dashboard/). Mam w planach posta o prywatnosci w sieci (o współdzieleniu kompa tez ;> )to szerzej o tym napisze.
OdpowiedzUsuńThuria, a poza tym możesz to co się wiąże z zagrożeniem prywatności wszystko powyłączać, i korzystać po prostu z najszybszej i najbezpieczniejszej w tej chwili przeglądarki. No i te dodatki na każdy temat ...
OdpowiedzUsuńAll, przecież wiesz, że jestem paranoiczką. :D Ale przekonałeś mnie. Wypróbuję.
OdpowiedzUsuńKiedyś Opera była najlepszą przeglądarką ... pamiętam. Jeżeli w Chrome będzie Ci brakowało czegoś co masz w Operze, daj znać, powinno się znaleźć :)
OdpowiedzUsuńJa od lat korzystam tylko z firefoxa ;). A za to mam alergię na IE. I zaraz się wezmę za uruchomienie AdBlock ;).
OdpowiedzUsuńFirefox, a wcześniej Mozilla były długie lata moimi przeglądarkami.Ale lepsze jest wrogiem dobrego :)
OdpowiedzUsuńskorzystałam z blokowania reklam i strony startowej. Ta ostatnia jest bardzo przydatna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
i jeszcze dodam, iż kiedyś byłam zachwycona Operą, potem długo Firefoxem zwłaszcza za jego rozszerzenia, a teraz Chrome. Ta ostatnia jest dla mnie najlepsza:)
OdpowiedzUsuńNo i zrobione. Strona startowa mnie wkurza, więc ją odinstalowałam. I jeszcze mnie wkurza, jak mam w pierwszej zakładce otwartą stronę i chcę ją zamknąć, zamiast wrócić do strony z kartami, zamyka mi całe chrome. W Operze tak mi nie robił. ;)
OdpowiedzUsuńThuria, jeżeli Incredible Start Page Cię wkurza, przetestuj Speed Dial ( http://1dl.us/bDh )
OdpowiedzUsuńIva, to podobnie jak ja Opera -> Firefox -> Chrome. Tylko wcześniej się Mozilla bawiłem :)
OdpowiedzUsuńThuria, a to pamiętam że mnie też z tą zakładką zamykającą Chrome wkurzało, zanim się przyzwyczaiłem. Chyba trzeba zgłosić do developer team :)Serio, zgłoszę ...
OdpowiedzUsuńNastępne: Jak ustawić by zakładki z zaimportowanych zawsze otwierały się w nowej zakładce? Gdzie ustawia się dodawanie strony do paska zakładek?
OdpowiedzUsuńW kluczyku po prawej u góry, wybierasz w zarządzaniu zakładkami, co chcesz wrzucasz albo kopiujesz do paska zakładek. Co rozumiesz przez 'zakładki z zaimportowanych zawsze otwierały się w nowej zakładce'. Sorry, ale 1.ciężko coś mi się myśli w tej chwili 2.Nie używam prawie wogóle zakładek ...
OdpowiedzUsuńThuria, już jestem w formie :) Klikasz środkowym klawiszem myszki i otwiera się w nowej zakładce.
OdpowiedzUsuńNo to bardziej skomplikowane niż w Operze. :) Za dużo klikania i szukania w menu. Ale idzie się przyzwyczaić.:/ Poza tym używam touchpada. I całej sterty zakładek, bo mam sklerozę i nie chce mi się szukać i pamiętać co poniektórych stron.:) Se radzę.
OdpowiedzUsuńŻeby nie było, ze marudna jestem. Fakt Chrome jest szybki, nie muli, gadżety oki dają większą funkcjonalność, co się chwali. A resztę obaczym w praniu.
Ńie używam zakładek z innego powodu, mam tylko 20 najczęściej odwiedzanych serwisów na stronie startowej, do zapamiętywania stron i układania ich tematycznie/zagadnieniowo używam zainstalowanego Evernote (http://www.evernote.com/)w duecie z dodatkiem do Chrome, Evernote Web Clipper (http://www.evernote.com/about/download/web_clipper.php). Ma przewagę, bo możesz zapamięteć część strony, całą, obrazki, zobaczyć oryginał online. Jeżeli strona zniknie z sieci - Ty ją masz dalej na koncie Evernote. Darmowe konto ma ograniczenie transferu miesięcznego, ale przeważnie się mieszczę.
OdpowiedzUsuńJa to sie chyba trochę za bardzo przyzwyczaiłam do Foxa :))) a że z wiekiem coraz trudniej uczy się nowości ;))))
OdpowiedzUsuńmiłego dnia AD
Aszka, to się odzwyczaj ;)
OdpowiedzUsuńOk, właśnie się przesiadłam na Chrome - chodzi jak szalony, przetestowałam na wielu stronach i mam wrażenie, że jest szybszy niż lisek! Brakuje mi listwy u góry /takiej z 5-6 najważniejszymi stronami/ - reszta super")Incredible Page - bardzo przydatna, coś jak Fast Dial na lisku.Muszę jeszcze rozkminić jak to jest z tym oknem najbardziej po prawej - mam tam tylko ładne obrazki (mówię o incredible page)Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńListwę u góry włączasz/wyłączasz ctrl+shift+B. Nie używam go, funkcję tego paska przejmuje właśnie prawe okno ISP. Co ma się pokazywać w dużym oknie po prawej decydujesz klikając 'Show as main' poniżej okna środkowego, wtedy na stałe w prawym pokaże się to co było w tym momencie ustawione w środkowym. Możesz w menedżerze zakładek utworzyć katalog z najważniejszymi zakładkami, ustawić go w środkowym oknie (z założenia służy do nawigacji po zakładkach, kliknąć 'Show as main' i gotowe!
OdpowiedzUsuńAD, ja to jeszcze raz usiadłam do Twojego posta (wiem, wiem, nie powinnam czytać na raty, ale ostatnio nie bardzo mam inną możliwość) i dopiero teraz zauważyłam, że poza Chrome dodałeś tez wersje dla "wyjątkowo upartych" czyli dla mnie :)))
OdpowiedzUsuńMusze stwierdzić, że ja ot najbardzie lubie AddBlokera... a najbardziej go lubie za to, że oszczędz amoim biednym oczkom widoku rzyczących reklam nowe konto! nowa dieta! nowy facet.... STOP... to akturat bym przczytala ;)))
Uff, wreszcie troche czasu, moze i cos znowu napisze. Wiem ze uparciuch z Ciebie, ale kilka osob przekonalem juz do Chrome.
OdpowiedzUsuńPrzywiazanie do utartych metod i schematow to oznaka starzenia sie, uwazaj ;)
Dzięki Alldevourer:) udało mi się zrozumieć zanim odpowiedziałes, jedynie na skrót do listwy sama bym nie wpadła. Podoba mi się:)i furga jak szalona, juz mi żadne okna do komentarzy nie straszne!!
OdpowiedzUsuńooo A co się stało z moim poprzednim komentarzem???
OdpowiedzUsuńPytałam się, gdzie jesteś, jak Cie nie ma???????
Halo, halo, jest tam ktoś??? :)
Cześć All,
OdpowiedzUsuńNapisałam posta z DEDYKACJĄ DLA CIEBIE! :))
Ciekawa jestem, czy zajrzysz!
Pozdrowienia!